czwartek, 1 stycznia 2009

Roznmażanie


Piestruszki , tak jak i większość gryzoni , należy do zwierząt bardzo płodnych, które w niekontrolowanych warunkach potrafią w szybkim czasie rozmnożyć się na potęgę.
Właśnie z tego nagłego bumu rozrodczego wziął się słynny mit o ich masowych samobójstwach. Gryzonie po prostu z powodu nadmiernego zagęszczenia szukają nowych terytoriów. Przemierzają wtedy dziesiątki (jeśli nie setki) kilometrów, pokonując łąki, pola ale także strumienie i rzeki. Jednak, gdy dochodzą do brzegu morza nie zatrzymują się tylko maszerują dalej sądząc, że za tą „dużą rzeką” jaką jest morze znajdzie się nowy ląd. Niestety wszystkie one giną z wycieńczenia. Toną nim uda im się zawrócić powrotem do brzegu. Wtedy ludzie znajdują setki martwych lemingów na plażach i właśnie wtedy rodzi się mit o ich rzekomych samobójstwach.
Ale wracając do tematu. Właściciel, który chce rozmnażać zwierzęta musi pamiętać o kilku podstawowych rzeczach. Mianowicie czy będzie w stanie zapewnić nowonarodzonym zwierzętom odpowiednie warunki (nowe terraria dla samców lub nowych właścicieli).
W momencie, gdy chcemy dopuścić samca do samiczki należy umieścić oboje w neutralnym terrarium. Neutralne oznacza takie, w którym nie ma zapachu żadnego z łączonych zwierząt, czyli po prostu do świeżo założonego terrarium z nową ściółką. Gdy zwierzęta już siebie zaakceptują trzymamy samca przez kilkanaście dni aż nie zauważymy krągłości u panienki. Będzie on wielokrotnie molestował samiczkę, ona natomiast będzie popiskiwać całymi nocami. Od czasu do czasu należy sprawdzać czy owe piski nie są przypadkiem oznaką walki, która może się zdarzyć, jeśli samiczka posiada wojowniczy charakter.

zdjęcie-samiczka zabierająca młode z powrotem do gniazda)


Po rozdzieleniu samiczkę karmimy wysokobiałkową paszą. Najlepiej sprawdzą się w tym wypadku rośliny motylkowe, zarówno ich części zielne jak i nasiona. M.in. lucerna, koniczyna biała, nasiona groszku. Poza tym możemy podawać suszone i żywe larwy mącznika młynarka i suszone kiełże (częste spotykane pod nazwą Gammarus). Piestruszki często nie chcą jeść pokarmu zwierzęcego, wtedy uzupełniamy niewielkimi kawałkami żółtego sera.
Samiczka rodzi po 24 dniach (plus-minus 2 dni), zależnie od ilości młodych, których może urodzić rekordowo 14. Jednak zwykle ilość oscyluje koło 4-8. Młode rodzą się ślepe, głuche i nagie. Jednak już wtedy widoczna jest ciemna pręga, biegnąca wzdłuż kręgosłupa. Po porodzie samiczce należy zapewnić ciszę i spokój, w przeciwnym razie zestresowana może porzucić lub nawet zabić młode. Jest to naturalny odruch w momencie zagrożenia. Karmienie młodych bardzo osłabia samiczkę. Na produkcję mleka idą duże pokłady energii i składników. Tak, więc należy samiczce podawać wysokoenergetyczne pożywienie, podobne jak w czasie ciąży. Można jednak lekko zwiększyć ilość podawanego sera, który zawiera dużo tłuszczu niezbędnego w czasie wyczerpującej laktacji.
Rozwój młodych jest dość szybki, już po kilku dniach okrywają się szarym meszkiem, natomiast oczy otwierają w okresie 11-12stego dnia życia. Z gniazda wychodzą wcześniej, bo już w wieku tygodnia, bezradnie i na ślepo rozchodzą się po terrarium, przez co samiczka ma pełne ręce roboty w zbieraniu młodych. Usamodzielniają się w wieku 3 tygodni, wtedy też można spokojnie rozpoznać płeć zwierząt (jądra u samców są już dobrze widoczne).

(na zdjęciu-2,5 tygodniowe młode)