środa, 1 września 2010

Nasz zwierzyniec

Poza Piestruszkami w naszej menażerii znajdują się także liczne inne gryzonie, jako że ta grupa zwierząt jest naszą ulubioną.

Chomiki Roborowskiego zwane przeze mnie potocznie "Roborowkami" lub "Roborkami" to najpocieszniejsze ze znanych mi chomików. Zajmuję się nimi od trzech lat, w tym czasie były 3 mioty. Jednak w momencie gdy zawitały u mnie piestruszki postanowiłem skupić się na nich. Obecnie roborowków nie posiadam.



Od tego roku tj 2011 rozpocząłem przygodę z myszkami rasowymi. Planuję iść przede wszystkim w tan i fox. Mysiarzy poznałem na targach wrocławskich, od tej pory przymierzałem się kilka miesięcy i w końcu dokonałem słusznego wyboru :) Po wzięciu udziału w dwóch wystawach/pokazach będę mógł założyć hodowlę. Planuję ją nazwać Rodentarium.



Koszatniczki adoptowałem wiosną 2010, były to dwie siostry z czego jedna zaciążona. Małe urodziły się miesiąc później, popołudniu. Prześliczne siedem kosiów, które trafiły do dobrych domów. Pozostawiłem jedną córkę dla towarzystwa samicom. Bo jak wiadomo w grupie raźniej.



Myszochomiki to jeszcze rzadkie u nas zwierzęta, rzadsze chyba od piestruszek. Nie są to ani myszy, ani chomiki. Tworzą swoją własną odrębną rodzinę, choć w przeszłości były klasyfikowane do chomikowatych i w starszej literaturze można znaleźć o tym zapiski. Zwierzęta te są najłagodniejszymi i najmniej konfliktowymi gryzoniami z jakimi miałem do czynienia. Nigdy nie widziałem u nich sprzeczki czy awantury a wobec człowieka także są łagodne.



Na początku Października do rodentarium trafiły myszki pigmejskie. Dwa samce i ciężarna samiczka. Są to jedne z najmniejszych ssaków. Pochodzą z południowej Afryki z terenów półpustynnych oraz sawanny. Wymagają trochę innych warunków niż "zwykła" mysz, głównie w habitacie i pokarmie. Ogólnie ignorują człowieka a ze względu na swoje rozmiary są wyłącznie do podziwiania aniżeli brania na ręce.



Na koniec nasz ulubieniec - Panika. Trafił do nas w 2008 roku, początkowo jako samiczka ... tak twierdził Pan weterynarz więc ufając autorytetowi człowiek już nie sprawdzał ... jednak po kilku miesiącach okazało się że Panika to tak naprawdę powinien być Panik ;-) Jednak imienia już nie zmienię. I dla przypomnienia nadmieniam że króliki to nie gryzonie! Wraz z zającami i szczekuszkami tworzą osobną grupę taksonomiczną - zajęczaków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz